wtorek, 11 września 2012

sława

jak cień na promenadzie tak my nieudolnie gonimy "kasię ka"
by uszczknąć choć kawałek sławy
inspiracji
by pokazać światu że nasz potencjał jest wielki niczym radzieckie rakiety zenit 2
dwoimy się i troimy
i chodzimy na paluszkach
mierzwimy włosy i ćwiczymy grymas człowieka sukcesu
i moze nawet opanowalismy już ten nonszalancki sposób trzymania smyczy z pomeranianem
to wszystko na nic
plebs zawsze będzie plebsem.